O Ministrze Obrony Narodowej można powiedzieć z całą pewnością, że to człowiek, który nie lubi, kiedy ktoś wtrąca się w jego sprawy. Macierewicz jest wściekły zwłaszcza wtedy, kiedy w działanie jego resortu próbują ingerować posłowie opozycji. Jak właśnie udowodnił, w takiej sytuacji nie zawaha się przed niczym.
Macierewiczowi bardzo nie podoba się, że posłowie PO zaczęli grzebać przy sprawie przetargu na Caracale. Pięciu deputowanych z partii Grzegorza Schetyny pojawiło się kilka dni temu w MON, gdzie zażądali ujawnienia im dokumentów dotyczących przetargu na śmigłowce. W aktach dopatrzyli się niesamowitych rzeczy.
Posłowie opozycji mieli wykryć istnienie grupy trzymającej ścisłą władzę w MON. To właśnie ta grupa zdecydowała o wstrzymaniu zgody na przetarg. W jej skład miały wchodzić trzy osoby – Wacław Berczyński, Kazimierz Nowaczyk i Bartłomiej Misiewicz. Choć politycy ci nie mieli odpowiednich certyfikatów, według posłów PO mieli pełny dostęp do najtajniejszych dokumentów MON.
Ujawnienie tych rewelacji bardzo nie spodobało się szefowi resortu obronności. Minister wyjaśnił, że jego uprawnienia pozwalają na udostępnieniu tajnych dokumentów, komu tylko chce. Co więcej, na stronie internetowej MON już pojawiło się ogłoszenie, w którym rzecznik ministerstwa, Anna Pęzioł-Wójtowicz, podkreśliła, że jeśli posłowie PO dalej będą mówić o swoim znalezisku, po prostu zajmie się nimi policja.
– Zgodnie z art. 238 Kodeksu karnego fałszywe zawiadamianie o popełnieniu przestępstwa jest penalizowane. Jeżeli zatem posłowie Platformy Obywatelskiej podtrzymają stanowisko w zakresie złożenia zawiadomienia do prokuratury w niniejszej sprawie, Ministrowi Obrony Narodowej nie pozostanie nic innego, jak złożyć wniosek o ściganie za złożenie fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – oświadczyła rzecznik MON.
Artykuł Macierewicz będzie ścigał posłów opozycji pojawił się po raz pierwszy na Pikio.pl.