Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło kontrowersyjną akcję. Na polecenie Antoniego Macierewicza resort zbiera informacje o osobach przebywających na terenie naszego kraju, które mają inne obywatelstwo. W grę wchodzą także ci, którzy mają więcej niż tylko obywatelstwo polskie. Tym samym MON prześwietla informacje na temat Ślązaków.
Jak tłumaczy resort obrony, chodzi o kwestie antyterrorystyczne. Zdaniem wiceszefa MON, Michała Dworczyka, w kontekście obecnej sytuacji w Europie zbieranie podobnych informacji jest naturalnym zabiegiem mającym na celu ustrzeżenie przed atakiem terrorystycznym.
– Czymś naturalnym jest, że państwo powinno posiadać informacje na temat cudzoziemców przebywających na terenie Rzeczpospolitej. Czymś naturalnym jest, że biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację w Unii Europejskiej, sytuację związaną również z zagrożeniem terrorystycznym, takie dane muszą być dostępne dla urzędów wojewódzkich i administracji państwowej – komentuje sprawę Dworczyk.
Opozycja grzmi jednak i krytykuje MON, gdyż „zbieranie w ten sposób informacji o obywatelach Polski to skandal”, jak twierdzi Grzegorz Schetyna. Prześwietleniu poddani zostaną nie tylko przyjezdni do naszego kraju ludzie, ale także Ślązacy, którzy w spisie powszechnym wykazali, że obywatelstwo polskie jest ich drugim po obywatelstwie śląskim.
Jak tłumaczy jednak Dworczyk, każda osoba przybyła do Polski i ta z podwójnym obywatelstwem brana jest pod uwagę, jako stwarzająca zagrożenie terrorystyczne. Wiceszef resortu podkreślił bowiem, że „sprawcami zamachów w ostatnich latach, były osoby, które przyjechały tutaj w ramach nielegalnej migracji albo te, które w kolejnym pokoleniu w Europie mieszkały”.
źródło: gazeta.pl
Artykuł MON zbiera dane o… Ślązakach. Chodzi o zagrożenie terrorystyczne pojawił się po raz pierwszy na Pikio.pl.