Takiej agitacji od momentu objęcia przez PiS władzy jeszcze nie było. Wykorzystywanie dzieci w polityce zawsze było dość słabym posunięciem, ale posługiwanie się niemowlętami już wzbudza kontrowersje.
To takiej właśnie nietypowej agitacji doszło w miejscowości Czarne (woj. pomorskie). 31. stycznia otwarto tam gminny żłobek, który jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Placówka może przyjąć 25 dzieci, które będą chronione przez system bezpieczeństwa wart ponad 1,1 mln złotych.
Jeszcze zanim otwarto żłobek, wypłynęła informacja, że ten został objęty honorowym patronatem ministra Antoniego Macierewicza. Plotki, które narosły wokół tego patronatu, musiał dementować Piotr Zabrocki, burmistrz Czarnych. Wytłumaczył, że placówka nie będzie nosić imienia szefa resortu obronności, ani nie ma mowy o patronacie z jego strony. Wcześniejsza informacja miała wziąć się z tego, że żłobek powstał w budynku, który uzyskano z rąk Agencji Mienia Wojskowego. Nad tą pieczę sprawuje sam minister.
Czym innym jednak słowa, a czym innym czyny. Podczas uroczystego otwarcia placówki 31. stycznia odsłonięto przy okazji tablicę. Ta została poświęcona samemu ministrowi Macierewiczowi.
– Żłobek Gminny w Czarnem powstał w ramach realizacji resortowego programu Maluch przy wsparciu ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, Agencji Mienia Wojskowego oraz burmistrza Czarnego Piotra Zabrockiego – napisano na tablicy.
Przyciśnięty przez dziennikarzy burmistrz Czarnych oświadczył, że takie upamiętnienie należało się ministrowi obrony. Macierewicz „wpłynął” bowiem na powstanie przybytku.
pt
Artykuł Przesada! Tablica ku czci Macierewicza odsłonięta w… żłobku (zdjęcia) pojawił się po raz pierwszy na Pikio.pl.