Kiedy Jan III Sobieski pokonywał Turków pod Wiedniem, niemal na pewno zdawał sobie sprawę z tego, że dokonuje rzeczy historycznej. Wątpliwe jest jednak, żeby polski król spodziewał się, że za 333 lata ktoś powiąże jego zwycięstwo z katastrofą lotniczą.
W 1683 roku Jan III Sobieski rozgromił potężną armię Imperium Osmańskiego, którą dowodził wezyr Kara Mustafa. Mimo tego, że siły polskiego króla były znacznie mniejsze od tureckich, udało mu się odnieść zwycięstwo i zahamować osmańską ekspansję.
Bitwa pod Wiedniem była jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski – nic więc dziwnego, że jej rocznicę świętuje się do teraz. Dziwić może natomiast decyzja Antoniego Macierewicza. Wedle rozporządzenia szefa MON, na uroczystości upamiętniającej zwycięstwo Jana III Sobieskiego odczytano apel smoleński.
W związku z zarządzeniem ministra obrony narodowej miały miejsce już kontrowersje. Podczas obchodów rocznicowych poznańskiego czerwca 1956 oburzeni uczestnicy zaczęli opuszczać obchody w proteście. Jak przekonywali, tragedia prezydenckiego samolotu jest ważnym wydarzeniem w historii Polski, ale nie ma żadnego związku z wydarzeniami z Poznania w 1956 roku a tym bardziej z walką o niepodległość Polski. Identyczna sytuacja miała miejsce podczas obchodów rocznicy powstania warszawskiego.
źródło:
Artykuł Odczytano apel smoleński z okazji rocznicy wydarzenia sprzed 333 lat pojawił się po raz pierwszy na Pikio.pl.